Cafe Baguette to mała piekarnio – kawiarnia na Krakowskim Przedmieściu. W sezonie letnim wystawia kilka stolików na zewnątrz. Kupimy tu wszelkiego rodzaju wypieki – od chleba i bagietek, aż do ciast, croissantów i słodkich bułek. Możemy też wybrać tarty lub gotowe kanapki na różnym pieczywie. Do tego wypijemy kawę, herbatę, świeże soki i zimne napoje.
PRAKTYCZNE INFORMACJE:
Adres: ul. Krakowskie Przedmieście 69, Warszawa
Godziny otwarcia: non stop
Telefon: brak informacji
Strona internetowa: Facebook Fanpage
Rodzaj kuchni: wypieki
Średnie ceny: 10-20zł
Klimat / Atmosfera: luźna
Dzielnica: Śródmieście
RECENZJE BLOGERÓW (6):
Froblog.pl by Foodie F (Czerwiec 2012)
Make love in the Kitchen (Kwiecień 2012)
Restaurantica.pl by Foodie R (Kwiecień 2012)
MEDIA INTERNETOWE I DRUKOWANE (1):
In your pocket (Maj 2012) – in English
Pokaż Warsaw Foodie na większej mapie
7 odpowiedzi na “Cafe Baguette”
To miejsce to kompletna pomyłka. Przede wszystkim pieczywo nie jest świeże tylko odgrzewane. Obsługa beznadziejna i nieuczciwa. Cena dżemu 2zł, Pani właścicielka zażądała 5 zł (zażądała bo to była pyskówka) a paragon dała na 10 zł za dwie bagietki (??????????????) zostaliśmy wpuszczeni z psem (rozumiem jeżeli lokal sobie tego nie życzy, ich sprawa, szanuje to,ale my zapytaliśmy) po czym Pani właścicielka podeszła w trakcie śniadania i zrobiła awanturę o małego psa pod stołem. Polecam omijać to miejsce szerokim łukiem a Pani właścicielce nauczyć się dobrych manier!
Ostatnio połamałam zęby na migdałowym croissancie za 9 zł! Dzbanki do herbaty wołają o pomstę do nieba, są okropnie brudne, mają wręcz czarne szyjki. Ja rozumiem, że ciężko się tam dostać i to wyczyścić, ale ludzie! To jest ohydne. I pani właścicielka, która wiecznie krzyczy na swoich pracowników.
Byłam tam ostatnio, pracownica była ewidentnie nowa, skończyła jej się rolka w terminalu do kart, a pani właścicielka była akurat zajęta krzyczeniem na drugą dziewczynę, pomogłam tej pierwszej zmienić taśmę w terminalu, na co pani właścicielka spojrzała wściekle na pracownicę. A ja czułam się, jakbym zrobiła biednej dziewczynie krzywdę. Ręcę trzęsły jej się cały czas. Nie mogłam na to patrzeć, usiadłam w koncie, zjadłam co swoje i jak najszybciej wyszłam.
Weszłam tam kilka razy, bo jest po drodze na uczelnię, ale dziewczyny za barem są terroryzowane, poza tym nie umieją robić kawy! Dostałam gorzkie espresso, a latte na wynos było tak mocno spienione, że mleko nie chciało się odkleić od ścianek od połowy kubka.
A! I jeszcze pieczywo. 7 zł za kluchowaty ciemny chleb to jednak sporo.
Nie polecam, unikajcie szerokim łukiem tego miejsca. Ceny nijak mają się do jakości.
Zgadzam się z przedmówcami. Brudno, ciasno, dziewczyny mają tyle pracy, że nie zdążają zbierać brudnych naczyń ze stołów.
Francusko jest bardzo, ale krzyki na pracowników nie pomagają w budowaniu atmosfery miejsca.
Nie polecam. A croissanty, czy te ciężkie migdałowe, czy zwyczajne są suche i przepieczone.
Nie polecam.
Strasznie tam jest!
W obsłudze też chyba duża rotacja, bo w ogóle nie wiedzą, co sprzedają. Czekałam 5 min, ale trzy dziewczyny dogadają się, czy mają chleb żytni na zakwasie i który to jest (nie patrzyłam im na ręce, w domu okazało się, że i tak dały mi zły! Nie dość, że nie na zakwasie to w ogóle jakoś sztucznie napompowany)
To była druga szansa dla Baguette, wcześniej kupowałam bagietkę i również była średnia ;/
a mi jedzenie smakowało, ale faktycznie obsługa KOSZMARNA, nie wiedza co i gdzie mają, kelnerka 3 razy pomyliła ciasto (3 razy przyniosła nam niewłaściwe do stolika), czekolada to pomyj z mleka+kakao, bita śmietala sie roztapia po minucie… jedzenie jest…drogiw!!! sernik wielkości karty do bankomatu chyba 10 lub 12-13zł!!! Czekolada 12 – chore ceny. Piękne miejsce, widok cudowny, ale wszystko kuleje :/
Jedzenie dobre. Pieczywo, ciastka i inne wypieki niczego sobie, nie można narzekać. Może bez rewelacji, ale ujdzie. Jednak zgadzam się ze wszystkimi przedmówcami i omijam to miejsce szerokim łukiem. Obsługa tragiczna ! Naczynia skrajnie brudne i poobijane. Poza tym drogo…
Nie podoba mi się też fakt, że przed samą kasa ustawiona jest pełna lada jedzenia, nad którą ciągle kursuję w jedną i w drugą pieniądze – zero higieny !
Lokalizacja boska ! Szkoda miejsca….
dla szukających pracy: OMIJAĆ!!!
dla lubiących czysto zjeść: OMIJAĆ!!!