Pamiętacie zeszłoroczne Munchies na Barce Wynurzenie? Wrócili końcem czerwca pod tą samą nazwą, ale w innym mieście – na działce w starej części Lublina. Zorganizowali miejsca siedzące dla ok 30 osób oraz kontener gastronomiczny, gdzie przygotowują jedzenie. Kuchnia Munchies to w dalszym ciągu slow food serwowany jak fast food, czyli jedzenie wolno gotowane, oparte na wysokiej jakości produktach, ale serwowane szybko i w dobrych cenach. Zjemy tu m.in. łopatkę (pulled pork) w bułce; kaszankę z plastycznym żółtkiem; KFC (Korean Fried Chicken) z frytkami, sałatką i salsami; Poutiny (frytki belgijskie) z policzkiem wołowym. W planach jest alkohol – rzemieślnicze piwo, prosecco i wino.

Zdjęcie: Munchies Lublin Fanpage