W grudniu przy Chmielnej, w okolicy kina Atlantic otworzyła się nowa kawiarnia Chmiel Cafe. Możemy wpaść tu na kawę czy ciastka, desery i inne wyroby cukiernicze oparte na wywodzących się z Włoch, tradycyjnych recepturach firmy Consonni. Oprócz słodkości kawiarnia odróżnia się bogatą ofertą piwa belgijskiego. Miłośnicy piwa mogą mają do wyboru kilkanaście rodzajów piwa z tego kraju i mogą spróbować m.in. takich marek jak Duvel, Maredsous, Pouwels Kwak, Leffe. Wszystkie piwa podawane są w mokrych szklankach, na sposób belgijski.
INFORMACJE PRAKTYCZNE:
Adres: ul. Chmielna 27/31, Warszawa
Telefon: 22 826 70 80
Strona internetowa: Facebook
Godziny otwarcia: Pon: 15:00 – 22:00, Wt. – Czw.: 10:00 – 22:00, Pt. – Sob.: 10:00 – 00:00, Niedz.: 10:00 – 22:00
Rodzaj kuchni: ciastka, desery
Średnie ceny: do 20 zł
Klimat / Atmosfera: luźna
Dzielnica: Śródmieście
Pokaż Warsaw Foodie na większej mapie
3 odpowiedzi na “Chmiel Cafe”
Przypadkiem trafiliśmy z dziewczyną do tego dziwnego miejsca, bo ni to pub – bardzo widno i wystawy jak w garmażerce, ni kawiarnia – bo nie było ciast ani gorącej czekolady. Ale prawdziwym problemem okazał się „menadżer” tego przybytku. Jak siedliśmy okazało się, że muzyka była bardzo uciążliwa – po prostu za głośna żeby prowadzić rozmowę. Takie samo wrażenie miały dziewczyny siedzące stolik obok (jedyne na sali), dlatego poprosiłem o ściszenie. Muzyka została ściszona przez kelnerkę, ale po chwili jakiś chłopiec poszedł na zaplecze i podgłosił ją z powrotem. Wtedy jeszcze raz poprosiłem o ściszenie, na co ów chłopiec wyciszył ją całkowicie w gniewie krzycząc, że w takim razie będzie cisza. Po chwili usłyszałem go jeszcze raz zza baru gdzie powiedział do kolegi „jak mnie tacy ludzie wku*wiają”. Na tym miarka się przebrała, podszedłem do niego, okazało się że jest „menadżerem” i synem właściciela lokalu. Zapytałem się w takim razie czy to klienci go wku*wiają, najwyraźniej wtedy się speszył, zaczął przepraszać i obiecał wszystkim na sali, że zapłaci za rachunek (czego nie zrobił).
Jeśli to czytasz, „menadżerze”: jeśli klient jest z czegoś niezadowolony to masz 2 wyjścia – albo postarać się to zmienić (np. ściszyć muzykę) albo podejść do klienta i wyjaśnić mu dlaczego nie możesz tego zmienić (bo np. taka jest konwencja lokalu i zaproponować inny stolik). Ale Ty wybrałeś fochowanie się i wyzywanie. Mam nadzieję, że tata (a najlepiej życie) zrobi Ci niedługo porządne szkolenie z prowadzenia lokalu i kultury osobistej.
Panie Macieju,
Przede wszystkim chciałbym serdecznie przeprosic Pana oraz wszystkich gości, którzy w tym dniu byli świadkami niewłaściwego zachowania jednego z pracownikow. Ów pracownik był w tym dniu klientem odwiedzajacym nasz lokal wraz ze swoimi znajomymi i nie dość, że swym zachowaniem zaprezentował zupełnie odwrotny niż obowiązujący u nas poziom obsługi klienta, to dodatkowo podał się za menadżera lokalu.
Intencją moją nie jest tłumaczenie zachowania pracownika, ale gorąca prośba o przyjęcie przeprosin.
Menadżer Chmiel Cafe Bartosz Kowalewski
od 1. Kwietnia 2014r.
Panie Macieju,
Przede wszystkim chciałbym serdecznie przeprosić Pana oraz wszystkich gości, którzy w tym dniu byli świadkami niewłaściwego zachowania jednego z naszych pracowników. Ów pracownik był tego wieczoru klientem odwiedzającym nasz lokal wraz ze swoimi znajomymi i nie dość, że swym zachowaniem zaprezentował całkowicie odwrotny niż obowiązujący u nas poziom obsługi klienta, to dodatkowo podał się za managera lokalu. W rzeczywistości pracownik ten nie pełni takiej funkcji oraz nie jest w żaden sposób spokrewniony z właścicielem lokalu.
Jeszcze raz proszę o przyjęcie przeprosin wraz z zaproszeniem na degustację belgijskiego piwa/kawy/czekolady w ramach zadośćuczynienia. Gdyby zechciał Pan skorzystać z zaproszenia, proszę o kontakt.
Manager Chmiel Cafe Bartosz Kowalewski
bkowalewski@chmielcafe.pl